Punktacje walk - temat zbiorczy
|
15-05-2014, 04:53 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-05-2014 04:56 PM przez Sander.)
Post: #71
|
|||
|
|||
RE: Punktacje walk - temat zbiorczy
(04-05-2014 04:01 PM)Gogolius napisał(a): 1. Mamy wyrównaną rundę, bokserzy walczą na porównywalnym poziomie. Typowa runda z gwiazdką, która może iść w dwie strony. Nie dajecie remisu tylko 10-9 dla jednego z bokserów. Kolejna wyrównana runda, znowu może iść w dwie strony. Premiujecie drugiego boksera, któremu wcześniej zabraliście wyrównaną rundę i dajecie 9-10? Gdy runda naprawdę jest do bólu równa, to remis można spokojnie zapisać. Ja jednak zawsze szukam tego niuansu dla jednego z pięściarzy, bo nie lubię punktować rund remisowych. Gdy jednak mam dwie bardzo równe rundy, to nie zwracam uwagi na to by obdzielić każdego po jednej wyrównanej odsłonie. Z drugiej strony przydzielenie wszystkich wyrównanych rund jednemu z pięściarzy jest trochę nie fair - to już zależy od osobistych preferencji punktującego. Ja często przy równej rundzie lubię ją obejrzeć jeszcze raz, często po 2-3 looknięciach da się wskazać właściwego pięściarza jako zwycięzcę odsłony. (04-05-2014 04:01 PM)Gogolius napisał(a): 2. Do czego przykładacie największą wagę podczas punktowania? Celność ciosów, celność ciosów mocnych, bezwzględna liczba ciosów? Ile warte są u Was uniki i szczelna garda? Podstawa to ilość ciosów celnych. Gdy w przypadku obydwu bokserów mamy ich podobną ilość, to zastanawiam się czyje ciosy miały większą wymowę, który potrafił lepiej się bronić, wiecej uniknął itd Przy podobnej ilości trafień o podobnej sile, premiuję pięściarza który wyprowadził mniej ciosów, a trafił niemal tyle samo co rywal - świadczy to wówczas o tym, iż był bardziej precyzyjny i lepiej unikał ciosów rywala. (04-05-2014 04:01 PM)Gogolius napisał(a): 3. Jak ważne jest dla Was ogólne zachowanie boksera - narzucanie swojego stylu walki, skracanie ringu, tłamszenie go przy linach, wszystko to co robi, żeby wywrzeć presję, ale nie jest ciosem. Hmm... Ja raczej nie mam podczas punktowania czasu na to, by zastanawiać się kto bardziej narzucił swoje warunki. I za bardzo mnie to nie interesuje - wygrywa ten który więcej trafił, mniej przyjął i był po prostu lepszy. Liczy się efektywność. Co z tego, że Gołota spychał Byrda do lin, wyrzucał masę ciosów, jak na jeden celny i pięć przestrzelonych, Byrd miał w odpowiedzi 3 celne i jeden przestrzelony? Wychodzi na to, że Andrzej narzucił styl, bo wepchnął Chrisa w liny i tam go chciał tłuc, ale nie wychodziło mu to i rundy w większości szły na konto Amerykanina. Liczy się efektywność. A kto kogo popchnął, przepchnął, trącił barkiem nie ma znaczenia ![]() ![]() (04-05-2014 04:01 PM)Gogolius napisał(a): 4. Czy karzecie jakoś bokserów faulujących lub notorycznie klinczujących? Czy jeżeli macie wyrównaną rundę to dajecie czasem 10:9 dla A, bo B uderzył w tej rundzie poniżej pasa/zadał kilka ciosów w tył głowy/klinczował co chwila psując dobre widowisko? Niee... Odjęcia punktów w moim przypadku są zgodne z tym, co ogłasza sędzia. Nawet jeśli się z nim nie zgadzam, to jeśli on odejmuje punkt - ja również to uwzględniam na swojej karcie. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości