Steve Cunningham vs Amir Mansour (2014-04-04)
|
08-04-2014, 07:16 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-04-2014 07:20 PM przez Matys.)
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Steve Cunningham vs Amir Mansour (2014.04.04)
Nie no, liczenie w porządku. Mansour tam się wyłożył na własne życzenie, był zmęczony, wytrącony z równowagi i zaczął robić łabędzi taniec szyją a'la Szpila () - dostał ze dwa ciosy, nogi zostały i w sumie to Smogger musiał liczyć. Gdyby nie ciosy to by nie upadł, czyli nokdaun. Coś w stylu nokdaunu w walce Hopkins-Tarver, Roy Jones-Toney.
Co do nokdaunu na Cunnie w dwunastej, to tam chyba akurat splątały im się nogi, Smogger to widział dobrze, a kamera akurat była zza pleców USS. Co do kontrowersji, to sędzia z walki Stevensa zdążyłby dwa razy zatrzymać walkę w piątej rundzie Jak tylko zobaczyłem, kto sędziuje walkę Cunna z Amirem, to pierwsza myśl była taka, że szanse Cunninghama rosną. Oczywiście do pracy Smoggera nie mam zarzutów. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości