Ciekawostki sportowe

[Pakman]

No i super ! Powtórzyliśmy ilościowo Vancouver, ale jeśli chodzi o kolory tych medali jest dużo lepiej. Wtedy tylko Justyna Kowalczyk zdobyła najcenniejsze trofeum. Na Medal Plazie w Soczi aż czterokrotnie zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego. Absolutną rewelacją w naszej ekipie okazali się panczeniści, którzy wywalczyli połowę naszego dorobku medalowego. Teraz trzeba zadaszyć ten tor w Zakopcu, bo zmarnować taki potencjał w tak medalodajnej dyscyplinie to grzech. Justyna Kowalczyk wygrała z kontuzją i rywalkami. Po raz kolejny złota. Chapeau Bas. Kamil Stoch z kolei wszedł do panteonu największych skoczków w historii zdobywając podwójną koronę na skoczniach kompleksu narciarskiego RusskiGorki. Patrząc ze statystycznego punktu widzenia, to mieliśmy na tych Igrzyskach sporo szczęścia. Zdobyliśmy 4 złote medale, zajmując tylko jedno 4. miejsce. Kto zawiódł ? Wielu napisze, że biatlonistki. Po części racja, bo ja też liczyłem, że ten jeden medal wyszarpią. Niestety, nie udało się. Najbardziej boli pierwsza zmiana Krystyny Pałki w sztafecie, kiedy to na pierwszym strzelaniu trafiła raz na osiem strzałów. Rywalki też pudłowały i to był właśnie ten dzień, kiedy nasze przy normalnej, przeciętnej postawie mogły zdobyć medal. Z drugiej strony 4 miejsca w dziesiątce nie pozwalają mi napisać, że występ naszych pań był zły. Na zupełnie przeciwległym biegunie są snowboardziści, biatloniści i narciarze alpejscy, których występy były smutne i kompromitujące. Cel wyjazdu w tych wypadkach był jedynie turystyczny.