WIELKIE WALKI cz.3 Rumble in the Jungle Ali-Foreman
|
12-04-2012, 09:49 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: WIELKIE WALKI cz.3 Rumble in the Jungle Ali-Foreman
Sama walka niespecjalnie mi się podobała... Jakaś taka mało finezyjna, dosyć szarpana, sporo zwarć... Ale i tak zrobiła na mnie niesamowite wrażenie, a właściwie Ali.
Przyjął niemalże samobójczą taktykę, Foreman to był potwór i jego cios nawet przez gardę robił spustoszenie. Taki twardziel jak Frazier latał w ringu jak szmaciana lalka po ciosach Georga... Trzeba było mieć jaja i być szaleńcem, aby dać się okładać Foreamanowi. A jednak Ali nie spękał ani przez chwilę, cały czas był świadomy tego co robi w ringu, cały czas miał kontrolę. Do tego jeszcze słownie prowokował i obrażał Georga. Sędzia ringowy tamtego pojedynku wspominał, że Ali non stop coś wygadywał do przeciwnika, po jednej serii Foremana "The Greatest" miał powiedzieć "no dalej George, bijesz jak stara praczka". Muhammad wyczekał, pyk,pyk,pyk i Foreman na deskach. Chyba tylko jeden bokser był w stanie wygrać z Foremanem walcząc w tak szaleńczy sposób. Z drugiej strony myślę, że tamten pojedynek kosztował Aliego bardzo wiele zdrowia. Sporo ciosów Foremana, mimo że bitych po bloku spadły na głowę Muhammada, a w te uderzenia George wkładał całą moc, one mogłyby rozwalić ścianę... Na pewno pięściarski klasyk - pozycja obowiązkowa dla każdego fana boksu. @Rutherford Noszę się z pomysłem zrobienia analizy runda po rundzie trylogii Pacquiao vs Marquez. Ale to za jakiś czas |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości