Szpilka - Jennings
|
26-01-2014, 05:01 AM
Post: #419
|
|||
|
|||
RE: Szpilka - Jennings
W sumie skopiuję to co napisałem gdzie indziej...
No cóż... Artur i tak mnie pozytywnie zaskoczył. Pierwsze cztery - pięć rund to popis w jego wykonaniu. Po 4 rundach prowadził u mnie 3-1 (39-37). Ale później pełna dominacja Jenningsa, ciosy na tułów i żelazna kondycja Amerykanina zniszczyły Artura. Jednak szacunek dla Polaka za dwie rzeczy. Pierwsze primo - nie zrobił kupy na wejściu i pokazał niezły boks, drugie primo - atak w ostatniej rundzie. Nieudany, ale to się szanuje, bez kalkulacji, pełne ryzyko. Uwielbiam takich bokserów i mam nadzieję, że Ameryka także. Walka dla Szpili i tak na plus, może troszkę spokornieje, nabierze dystansu, będzie mądrzejszym bokserem? Oby tak. W końcu, który wybitny bokser nie licząc Marciano i Moneya miał zero w rekordzie? Rzadko który. Punkty: jak dobrze liczę 87-83. Więcej podciągnąć pod Szpilę się nie dało |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 115 gości