Szpilka - Jennings
|
12-12-2013, 06:24 PM
Post: #61
|
|||
|
|||
RE: Szpilka - Jennings
Wiem, że Szpilka walczył kiedyś jak swarmer-slugger, nawet miałem okazję widzieć go na żywo w akcji. Jednak z jakim pokrojem rywali walczył wtedy Szpilka? Z mięsem armatnim i bumami. Tam mógł pozwolić sobie na taki boks, bo zagrożenie było żadne. Jednak tak bojowo nastawiony Szpilka dał się zaskoczyć spaślakowi Saulsberry...
Ale gdyby bił się z McClinem, czyli zawodnikiem większym i znacznie silniejszym fizycznie, to wielce prawdopodobne że przegrałby przed czasem. Do jego szczęki doszłoby zapewne znacznie więcej mocnych uderzeń, które Artur by czuł. Poza tym to był pierwszy, większy test Szpilki, a w takich walkach często nie wygląda się nadzwyczajnie. W każdym razie tamten pojedynek spełnił swoje zadanie i wskazał, co należy poprawić. Tak jak pisałem, Szpilka pozostający w ruchu, walczący na mobilności i nie stojący w miejscu ma potencjał by napsuć trochę krwi Jenningsowi. Doskok z serią byłby ok, ważne aby nie miał przestojów przy linach i aby walczył uważnie. To jest wyzwanie dla Artura na dojrzałość ringową, bo jak wyjdzie zdekoncentrowany i zacznei popełniać błędy, to przegra przed czasem. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 116 gości