Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 3 Głosów - 4 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Proksa vs Hope; jak to było możliwe?
20-03-2012, 05:44 PM
Post: #10
RE: Proksa vs Hope; jak to było możliwe?
Wg.mnie
-Nie złapał świeżości po chorobach i przygotowaniach, podobno trenował mocno, nie zdążyła wrócić ta iskra, brakowało szybkości i pracy nóg.
-Brakowało Łapina, który opanował by stres w narożniku spowodowany głębokim rozcięciem.
-Samo rozcięcie i zalewająca oko krew, nie zatamowano krwawienia, wyraźnie przeszkadzało to Grześkowi, być może i przez to gubił dystans
-Nastawienie się na rozstrzygający cios bez przygotowania, wynikało to też pewnie z obawy o przerwanie walki z powodu kontuzji.
-Niedocenienie rywala nie oznaczające złych przygotowań,po prostu myślał ,że trafi go jakimś mocnym cepem, gdy były problemy ale rywal o tym wiedział, był przygotowany, tu znów wraca brak Łapina ,który by zapanował nad paniką ,uspokoił zawodnika.
-Wg. mnie Proksa walkę wygrał.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
RE: Proksa vs Hope; jak to było możliwe? - James Blad - 20-03-2012 05:44 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości