Ranking Maynarda - aktualizacja: 28 marca, dodałem cruiser!

[Hugo]

Z satysfakcją skonstatowałem, że w piórkowej orientuję się jednak znacznie lepiej, niż w kategorii bezpośrednio wyższej. Mam wrażenie, że jest to jedna z lepiej obsadzonych kategorii. Poniżej uwagi odnośnie rankingu:
Gamboa - bezsporny lider. Wybitny, wszechstronny bokser, którego widziałbym w czołówce P4P. Jednak z uwagi na skromne warunki fizyczne nie powinien iść wyżej ( a już na pewno nie do lekkiej)
Salido - rzadki przykład boksera, który zaczynając jako bum doszedł do mistrzostwa. Doświadczony ringowy wyga, który jednak talentem wyraźnie ustępuje Kubańczykowi. Pewny Nr 2.
John - bilans nabity na bumach, ale bokser dobry, choć nie do końca sprawdzony. 3 miejsca bym mu nie dał, ale 5 jak najbardziej
Lopez - waleczny, bardzo efektownie walczący, ale niekiedy ponosi go temperament i wtedy staje się sporo inkasującym "jeźdźcem bez głowy". U mnie miejsce 6.
Gonzalez - trochę jednostronny król nokautu, jednak wspaniała seria wzbudza szacunek. Postawiłbym go na 4 miejscu
Caballero - solidny, ale mało błyskotliwy. Końcówka pierwszej 10.
Garcia - wielki talent. Już teraz Nr 3, a wkrótce być może Nr 1.
Ponce de Leon - chyba cudów już nie zwojuje, ale na pewno należy mu się miejsce pod koniec 10.
Dib - nie mam do niego przekonania i nie widzę go w pierwszej 10. Sztucznie wykreowany "miszcz".
Escobedo - efektownie walczący i skuteczny. Mam nadzieję, że rozjedzie Diba. Dla mnie w tej chwili Nr 7 z tendencją zwyżkową.