Damian Jonak
|
16-09-2013, 03:46 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-09-2013 03:56 PM przez Pakman.)
Post: #98
|
|||
|
|||
RE: Damian Jonak
Rabczenka, Konecny i Bajsangurow robią Jonaka do jednej bramki. O Molinach czy innych Smithach to nawet nie ma co pisać. Jonak ma tak niewiarygodnie napompowany rekord, że jak pęknie to będzie go słychać nawet w rezydencji Floyda.
Jonak miał talent, ale został popisowo zmarnowany przez Łapina, który stworzył z niego jakieś bokserskie dziwadło: swarmera walczącego na dystans. W żadnej, ale to żadnej walce Jonak nie wywarł na mnie pozytywnego wrażenia. Może poza walką z Jose Luisem Cruzem, której obraz zaciemniał jednak "redaktor" Szczęsny, który przy każdym lewym prostym Jonaka darł mordę, jakby samego PacMana poskładał. Pamiętam jak Jonak przechodził na zawodowstwo i w jednej z śląskich gazet pojawił się artykuł o nim zatytułowany: " Polski Oscar de la Hoya ". |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 15 gości