Mitchell vs Arreola
|
08-09-2013, 09:52 AM
Post: #79
|
|||
|
|||
RE: Mitchell vs Arreola
Dobrze, że nie czekałem. O 4 padłem, poszedłem spać.
Ja tak z innej beczki. Wczoraj gdzieś czytałem, że zwycięzca tej walki, czyli Arreola, będzie walczył ze Stivernem o pas WBC, bo ma zwakować go Witalij. Cytat:Zgadza się. Boks nie jest dla niego, ale po obiciu paru bumów wystarczyło by móc nazwać go nadzieją HW co mnie śmieszyło od samego początku Może to i śmieszne, ale ja też w nim widziałem kogoś, kto może namieszać w HW. Był silny, miał mocny cios, nie bał się agresji. Szczękę miał podejrzaną, ale myślałem, że tak wielki i dobrze zbudowany chłop nie może padać jak mucha. Moje oczekiwania zakończyła już walka z Banksem, druga to tylko potwierdziła. Myślę, że ciekawy popis dali by Mitchell z Wawrzykiem. Obaj to skały nie do skruszenia |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 17 gości