Mitchell vs Arreola
|
08-09-2013, 09:25 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-09-2013 09:27 AM przez RoyJonesJr.)
Post: #73
|
|||
|
|||
RE: Mitchell vs Arreola
W Wildera szczenke też bym wątpił. Zaliczył deski ze Sconiersem (tylko nie gadajcie że tak nie było bo nigdzie nie ma na to dwodów. Może to nie był filmik ale już tu kiedyś wrzucałem foty cieszącego sie Sconiersa i Wildera siedzącego w linach na dupie)
Odpornośc na ciosy nie zawsze musi być wrodzona, można to poprawić rozbudowując mięsnie karku których Wilder nie ma. Długa, smukła szyja. Jak u Paula Williamsa który wiadomo że odporny też nie był. Dawson też po kilku głebszych nie raz zdawał sie tracić grunt pod nogami. A takie karczycho jak Mitchell sie chwieje raz za razem. Siła wyższa sie mówi "..Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce więc wiem że powstanie z niej wcale nie jest łatwe..." |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 31 gości