Bitwa po bitwie w Monachium
|
25-02-2012, 04:27 PM
Post: #41
|
|||
|
|||
RE: Bitwa po bitwie w Monachium
Haye pewno się trochę przestraszył, Chisora jest sporo masywniejszy, jakby się zaczął z nim przepychać.... A tak David nie czekał i przylutował od razu.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości