Compubox- czy compuśmieć ???
|
31-07-2013, 01:44 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-08-2013 08:55 AM przez BMH.)
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Compubox- czy compuśmieć ???
Mimo wszystko w mojej ocenie punktowanie w boksie amatorskim, to jawna kpina. Takie walki gdzie na cala runde sedziowie widzieli 2/3 celne ciosy, to sa na porzadku dziennym, wiec 10-8 to jest i tak swietny rezultat.
Dla mnie compubox juz jest o wiele bardziej rzetelne, choc traktowac to jako wyznacznik czegos tam, to tez nie jest najwyzszych lotow. Generalnie, to ja lubie po walce rzucic okiem na staty, ale zeby-tak jak piszesz-fachowcy uznawali compubox jako dowod czegos tam... idiotyzm. (31-07-2013 10:45 AM)glaude napisał(a): Chcę się skupić na pseudoeksperckim systemie pod nazwą Compubox. Jego użycie i podawanie tych "statystyk" w trakcie przerw, po każdej rundzie to ogromne nadużycie i sugerowanie sędziom punktacji pod "skuteczniejszego" zawodnika. To jest pewna informacja, ze sedziowie widza na swoich ekranach wyniki statystyk po rundzie? Sadzilem, ze jest na odwrot. (31-07-2013 10:45 AM)glaude napisał(a): 2. Nie mówię już o subiektywizmie obsługującego: spostrzegawczość, czas reakcji, preferowane style bokserskie, ulubieni pięściarze, czy nawet dyspozycja dnia a nawet (typo ludzki czynnik) przekupstwie. Sugerujesz, ze tutaj podobnie jak w boksie amatorskim by cos zostal zaliczony, to jakis czlowiek musi kliknac w odpowiednim momencie? Wydawalo mi sie, ze tu tak nie ma. Skad to wiesz, lub gdzie mozna o tym poczytac? Bo szczerze mnie to teraz zainteresowalo, a jako ze nigdy nie przywaizywalem wiekszej uwagi do golych statystyk, to nawet nie zaglebilem sie w temat. ![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości