Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora.
|
07-07-2013, 11:58 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-07-2013 11:59 AM przez BMH.)
Post: #133
|
|||
|
|||
RE: Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora.
(07-07-2013 10:53 AM)AdamekFightPL napisał(a): Moim zdaniem powiedzenie publicznie, że ktoś komuś zwalił konia jest dużo gorsze niż oskarżenie o strzelanie z ucha. Chyba w Twoich kregach... w moich ublizenie od frajera, to jest samo dno dna. Zreszta Zimnoch nigdzie nie powiedzial, ze Szpilka komus zwali konia, tylko ze dla kolegoi zwalil konia... byc moze chodzilo ze sobie zwalil. Beka. (07-07-2013 10:53 AM)AdamekFightPL napisał(a): Poza tym nie wierzysz w to, że Zimnoch jest konfidentem, ale w to, że Szpilka walił konia koledze z kadry już tak? nie jest to zbyt obiektywna ocena sytuacji. Ty mi piszesz o byciu obiektywnym, a przeciez nawet nie umiesz przeczytac jak nalezy tego co pisze ja... masz problem z czytaniem ze zrozumniem, i wytykam Ci to nie pierwszy raz. Gdzie ja napisalem, ze Zimnoch nie ma nic za uszami? Ja tego nie wiem, tak samo jak nie wiem, czy Szpilka sobie obciagal, bo kolega go prosil. Faktem jest, ze jezeli to prawda, to obaj sa dla mnie skonczeni... nie jako bokserzy, jako ludzie. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 32 gości