Szpilka vs Mollo II
|
06-07-2013, 09:48 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-07-2013 10:29 AM przez BMH.)
Post: #43
|
|||
|
|||
RE: Szpilka vs Mollo II
Co smutne, to Szpilka nie jest zadnym wyjatkiem... Wilder to samo, wali na leb jednego za drugim... szkoda tylko, ze raz na Ruski miesiac, bo po takich walkach jak ona ma, i z takimi rywalaimi gdzie 95% to ogorki, to mogly spokojnie kilku na miesiac obijac bez szkody dla siebie.
Jak sobie przypomne, ze taki Robinsona po walce z La Motta, juz kilkanascie dni pozniej walczyl z nim rewanz, to dopiero jest sie pod wrazeniem. Golovkin to samo... walczy na poziomie swiatowych na ktory Szpilka nigdy nie wejdzie, i o dziwo nie narzeka, ze musi odpoczac(ma 31 lat!!!)... robi wrazenie? Zeby byla jasnosc, ja(i chyba nikt z nas kibicow) nie wymagam, by Artur walczyl dzisiec razy do roku, jak Leonard, Tyson, czy wielu, wielu innych, bo trzeba przyznac, ze rywale Polaka to nie kelnerzy, ale za ch*j nie jestem w stanie uwierzyc, ze kilka obozow do roku, to jest za duzo dla kogos komu sie bardzo chce. Zreszta Szpilka kiedys chyba mowil, ze zarabiac za walki to jedno, on ma jeszcze placone(moze mial? nie wiem..) jak kazdy pracujacy czlowiek-co miesiac!! Patrzac przez pryzmat tych zarobkow w takim wieku, i na takim etapie kariery, to nie bede zaskoczony, ze chlopakowi z czasem zbraknie motywacji. Nie od dzis wiadomo, ze pieniadz degeneruje sportowcow... szkoda. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 34 gości