Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ike Ibeabuchi - David Tua (1997-06-07)
05-07-2013, 01:30 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-04-2014 01:17 PM przez BMH.)
Post: #1
Ike Ibeabuchi - David Tua (1997-06-07)
Ike Ibeabuchi vs David Tua

[Obrazek: tua_ibeabuchi-530x317.jpg]

Data: 1997-06-07
Miejsce walki: Arco Arena, Sacramento, California, Stany Zjednoczone
Stawka walki: WBC International
Sędzia ringowy: Lou Filippo
Sędzia punktowy 1: Henry Elesperu 115-114
Sędzia punktowy 2: Rudy Jordan 116-113
Sędzia punktowy 3: Dick Young 117-111
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=PZ6w9I4I4T8

O walce: Pojedynek dwoch niepokonanych czolowych prospektow drugiej polowy lat 90tych.


Ibeabuchi vs Tua
1.10 9
2.10 9
3.10 9
4.10 9
5.10 9
6.9 10
7.9 10
8.10 9
9.9 10
10.10 9
11.9 10
12.10 9
116-112 Ike Ibeabuchi

Kapitalny pojedynek ktory w mojej ocenie-mimo mniejszej rangi- mozna spokojnie pod wzgledem "atrakcyjnosci" porownac do Ali-Frazier, Tyson-Holyfield, czy Bowe-Holyfield.
Mimo ze dosc wyraznie punktowalem ta walke zawsze dla Nigeryjczyka, to spotkalem sie z wieloma odmiennymi opiniami.
Potyczka pod wzgledem wyprowadzonych ciosow jest wrecz niespotykana w HW, gdzie na dystansie 12 rund lacznie tych ciosow-czesto bardzo ciezkich- padlo 1730!!! Dla porownania kilka innych walk:
Ali-Frazier III - 1591(rund 14)
Tua-Izon - 1574 (rund 12)
Bowe-Holyfield II 1300 (rund 12)

Pisalem to w innym temacie, napisze raz jeszcze... Ike to w mojej ocenie najbardziej niewykorzystany potencjal jaki mialem okazje widziec na oczy! "The President" mial dobry jab, twarda szczeka, kondycja jak kon, nokautujace uderzenie, a wszystko to poparte serduchem do boksu-chyba nigdy nie przeboleje tego co sie stalo z Nigeryjczykiem.

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Ike Ibeabuchi - David Tua (1997-06-07) - BMH - 05-07-2013 01:30 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości