Kliczko vs Povetkin
|
26-05-2013, 03:55 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Kliczko vs Povetkin
5 października na gali w Moskwie dojść ma do wyczekiwanej od dawna przez kibiców walki o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (60-3, 51 KO) i Aleksandrem Powietkinem (26-0, 18 KO).
Ostatnio rosyjskie media informowały jednak, że pomiędzy obozami pięściarzy pojawiły się poważne rozbieżności co do wyboru organizacji, która sprawować miałaby pieczę nad kontrolą antydopingową - team Kliczki chce kontroli niemieckiej agencji NADA, a Powietkina - rosyjskiej RUSADA. "Dr Stalowy Młot" zagroził nawet rezygnacją z boju w stolicy Rosji. W wywiadzie dla portalu mk.ru brat Władimira Kliczki - Witalij - opowiedział o obawach ukraińskiego obozu. - Naprawdę boimy się, że mogą wystąpić jakiegoś rodzaju manipulacje. Stąd jest dla nas bardzo ważne, by kontrolę przeprowadzała komisja niemiecka. Oni mają nasze pełne zaufanie - stwierdził "Dr Żelazna Pięść". Kliczkowie pierwszy raz od lat nie będą organizowali gali i grunt im się wali pod nogami... gdy przeczytałem tę wypowiedź Witalija pierwsze co przyszło mi do głowy to fakt, że niemiecka komisja jest przez nich w jakiś sposób przekupiona i pozwala Władimirowi walczyć na dopingu... Może to głupie, ale tak na prawdę myślę. Kliczkowie to kombinatorzy. Z każdą kolejną informacją na temat K2 migających się od walki w Moskwie utwierdzam się w przekonaniu, że Hriunov na prawdę wiedział co robi wykładając na stół 23 mln.... wcale się nie zdziwię jak Kliczkowie na prawdę zrezygnują z walki z Povetkinem i dobrowolnie oddadzą pas WBA. Wtedy będę już pewny, że Kliczkowie a zwłaszcza Władimir ma coś za uszami. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości