Klincz w boksie - dozwolony czy nie?
|
05-05-2013, 05:20 PM
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: Klincz w boksie - dozwolony czy nie?
Strasznie irytujące jest to jak wielką możliwość interpretację przepisów ma każdy z sędziów. Wladimir Klitschko stworzył w Niemczech właściwie nową dyscyplinę gdzie zupełnie normalne jest to, że ściąga głowę przeciwnika i wiesza się na nim kiedy tylko znajdzie się on zbyt blisko. Bernard Hopkins, czy Andre Ward są bezkarni i nazywani artystami walki w krótkim dystansie mimo iż opierają się na czymś co jest nielegalne, czyli trzymaniu i uderzaniu. Floyd bezkarnie klinczuje, a kiedy już zdecyduje się na wymianę w półdystansie to robi Sobie miejsce odpychając przeciwnika łokciem, czy przedramieniem...
Nie tylko daje to przewagę jednemu z bokserów, ale prowadzi też do zamieszania gdy nagle bokser nauczony, że może wykorzystywać w ringu pewne nielegalne sztuczki spotyka mniej tolerancyjnego sędziego i zupełnie się gubi, jak Klitschko w pierwszej walce z Brewsterem, Khan w walce z Petersonem, czy Zahir Raheem z Rockym Juarezem. Wszystko to jest straszna samowolka. W ogóle nie jestem pewny jak właściwie funkcjonuje boks zawodowy.. Wiem, że są komijse narodowe, czy stanowe w USA, ale czy jest w ogóle coś takiego jak ogólnoświatowa federacja, jakaś głowa tego wszystkiego? Jeśli nie, to czy w poszczególnych krajach podstawowe przepisy mogą się różnić? |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości