Klincz w boksie - dozwolony czy nie?
|
05-05-2013, 04:50 PM
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: Klincz w boksie - dozwolony czy nie?
Pisałem o tym, że pobłażanie sędziów dla fauli Hopkinsa (ofensywnych klinczów) spowoduje, że znajdzie on naśladowców. Już znalazł. W walce z Mayweatherem Guerrero wielokrotnie atakował w ten sposób, że prawą rękę wpychał rywalowi pod pachę, a lewą w tym czasie lał go krótkimi młotkami po wątrobie. Tak, jak w futbolu jest różnica pomiędzy zwykłym faulem w ferworze walki i faulem taktycznym (karanym żółtą lub czerwona kartką), tak w boksie sędziowie też powinni dostrzegać różnicę pomiędzy klinczem obronnym, z natury spontanicznym i klinczem ofensywnym, czyli celowo wymyśloną ( i przetrenowaną na treningach) metodą osłabiania i paraliżowania akcji przeciwnika w sposób niezgodny z przepisami.
Inną niezgodną z przepisami metodę walki stosuje chyba "od zawsze" Władimir Kliczko. Chodzi o paraliżowanie akcji rywala przy pomocy wyciągniętej na sztywno ręki. I też zawsze uchodzi mu to na sucho. http://www.the-best-boxers.com ![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości