| 
					Walki złe, gorsze, najgorsze
				 | 
| 
					02-05-2013, 08:00 PM 
				 Post: #7 | |||
| 
 | |||
| RE: Walki złe, gorsze, najgorsze 
					Diablo vs Palacios I - wiadomo dlaczego  Mosley vs Pacquiao - Co drugą rundę zasypiałem Dawson vs Diaconu - 8 runda i nokaut na mnie Vazquez vs Gesta - Lubię Vazqueza, ale ta walka była najnudniejszą jaką w życiu widziałem. Pojedynek tak nudny, że nagle film mi się urwał i nie pamiętam niczego   | |||
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 | 
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości

 
 


 


