Kliczko vs Pianeta

[Hugo]

Walka Kliczko - Pianeta już za parę dni. Powszechna opinia jest taka, że Włoch nie ma żadnych szans na zwycięstwo. Trzeba się z nią zgodzić, bo Pianeta ma słaby cios, którym Władimirowi krzywdy nie zrobi. Z drugiej strony nie można Pianety do końca dyskredytować. To jest jeden z najlepszych technicznie bokserów z HW, a do tego szybki i ruchliwy. Nie ma żadnego porównania z takimi drewniakami, jak Charr, Wach, czy Arreola. Jako mańkut też będzie niewygodny. Dlatego sądzę, że on ma największą szansę na przetrzymanie 12 rund ze wszystkich rywali obydwu Kliczków od wielu lat (może z wyjątkiem Haye'a). Myślę też, że będzie to walka typu "bokserskie szachy", bardzo rzadko widywana w HW.