Fantasy matchups
|
23-01-2012, 05:50 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-01-2012 05:58 PM przez Markoss.)
Post: #60
|
|||
|
|||
RE: Fanstasy matchups
(22-01-2012 10:49 PM)szansepromotions napisał(a): Tszyu, na pkt , po wyrównanej walce Tua TKO w koncowych rundach. W prime David był straszliwie odporny na ciosy do tego pomimo nieco pokracznej pozycji i stylu całkiem przyzwoity w defensywie. Sanders znany ze swoich mocnych startów pewnie po poczatkowym szturmie zbrałby po flakach a potem bronił sie dopóki na reszcie kondycji aż wyłapałby jakis power punch De La Hoya - Hagler. DLH za mały, za kruchy. Marvelous cały czas wywierał presje i miał zelazną kondycję. Zamordowałby Oscara presją i siła. La Motta - Basillo - za mało wiem wiec wypowiedzi brak (23-01-2012 03:46 PM)samczysko2 napisał(a): Witam jestem tutaj nowy 1. Briggs - Brewster - Briggs TKO walka podobna do tej z Mercerem. Briggs w prime to był krótkodystansowy kozak z petardą w łapie. Brewster pokonał bardzo głupio walczącego Kliczke wyszłą mu runda życia z naszym Andrew no moze jeszcze Krasniqi. Lamon był dziurawy w obronie a Briggs miałczym przyłożyć wiec myślę ze Briggs TKO. 2. Lewis - Foreman. Kanonada?? oj nie... Lewis musiałby być idiotą żeby wdać sie z Foremanem w kanonadę. Jak dla mnie Lewis na pkt ale po asekuracyjnej walce. Ale wcale bym sie nie zdziwił jakby Big George wysłał go w zaświaty. 3. Kliczko - Foreman... jeszcze trudniej. Hmmm postawie Klitchko na pkt. Ale bije rekord uderzeń w walce w HW 3. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 76 gości