Życzenia co do boksu na 2012 rok
|
21-01-2012, 03:15 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-01-2012 03:17 PM przez Metzger.)
Post: #39
|
|||
|
|||
RE: Życzenia co do boksu na 2012 rok
(19-01-2012 11:27 PM)Crumb napisał(a): Pomyśl sobie co musiał myśleć Adamek? wciel się w jego sytuację. Jesteś pewien swego, swojej wygranej i dominacji(Adamek taką pewność miał) myśląc, że będzie to wyrównany pojedynek a tu dostajesz tak silny cios, że poczułeś jaki naprawdę mocny jest Twój przeciwnik.Absolutnie nie mogę zgodzić się z takim stwierdzeniem. Można Adamka lubić albo nie, ale nie był na tyle głupi i swoje szanse znał. Ziggy to szczwany lis i też wiedział jaka będzie cena za tą walkę. Roger jako trener, który zna na wskroś potencjał Adamka tym bardziej. A mówili przed walką to co mówili jest zrozumiałe, bo co innego mogli powiedzieć: "Wyjdę do Witka i spróbuję coś zdziałać, choć szanse mam minimalne. Jak się nie uda, to trudno." Zwróćcie uwagę na zachowanie Górala na face to face dzień przed walką. Nigdy przedtem go takiego nie widzieliśmy. Już wtedy wiedział jak się wszystko skończy. (19-01-2012 11:27 PM)Crumb napisał(a): Vitalij ma MOC !! ale nie jest to taka moc o jakiej myślicie. Jego moc siedzi w spojrzeniu, gestach, mimice twarzy i MOC to właśnie CAŁY Vitalij. Paraliżuje samym sobąTo prawda. Wielu ludzi, którzy widzieli Witka z bliska mówią, że pewność siebie aż z niego promieniuje. A co do tematu, to życzę wszystkim czterdziesto+letnim bokserom przejścia na spokojną emeryturę. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 14 gości