Życzenia co do boksu na 2012 rok
|
19-01-2012, 11:27 PM
Post: #32
|
|||
|
|||
RE: Życzenia co do boksu na 2012 rok
@Jerome
"2. Przeciez Vitek Tomka juz w 1 rundzie mial szarpnietego, w 2 juz spokojnie mogl go dobic ale kazal mu wstac (gest po zachwianiu sie Tomka). Bracia zawsze stukaja te reklamy przeciez, to kazdy wie, jak mozesz o tym nie pamietac." Właśnie to było zarąbiste. Pomyśl sobie co musiał myśleć Adamek? wciel się w jego sytuację. Jesteś pewien swego, swojej wygranej i dominacji(Adamek taką pewność miał) myśląc, że będzie to wyrównany pojedynek a tu dostajesz tak silny cios, że poczułeś jaki naprawdę mocny jest Twój przeciwnik. Zdajesz sobie właśnie sprawę z tego, że zaraz może być po walce a Twój potężny przeciwnik pokazuje gest, który nakazuje Ci podnieść się do walki. Dla mnie ten gest był bardzo znaczący i wyrażał wiele... "Nie masz żadnych szans człowieku, nie chcę Cię kończyć w 1 rundach więc wstawaj i walcz jak mężczyzna" - dla mnie takie słowa były w jednym małym geście Vitalija. Wiesz co Adamek musiał mieć w głowie? strach i rozpacz, że przeciwnik nim gardzi i się nim bawi, ja to tak odbieram. Gdyby to na przeciw mnie stanął taki facet i po takim ciosie pokazałby taki gest to... czułbym się poniżony, bezwartościowy i bezradny. Vitalij ma MOC !! ale nie jest to taka moc o jakiej myślicie. Jego moc siedzi w spojrzeniu, gestach, mimice twarzy i MOC to właśnie CAŁY Vitalij. Paraliżuje samym sobą a gdy dochodzi do walki ma juz przed sobą tylko sparaliżowanego przeciwnika, gdy przeciwnik dostaje POTĘŻNY cios, zdaje sobie sprawę z tego z kim walczy. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości