Klincz w boksie - dozwolony czy nie?
|
10-03-2013, 09:22 PM
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: Klincz w boksie - dozwolony czy nie?
@BMH
Chyba lepiej znasz przebieg tych dawnych walk ode mnie, więc nie będę się spierał. Pewnie masz rację, że Ali i inni też celowo i nagminnie klinczowali. Ja jednak widzę ewidentną różnicę między klinczami Hopkinsa, a klinczami pozostałych bokserów (nazwijmy je zwykłymi lub tradycyjnymi). Wizualnie te tradycyjne są statyczne, podczas gdy Hopkins zazwyczaj podbiega do rywala, żeby sklinczować. Moim zdaniem to jest nowe zjawisko, które sędziowie powinni wykorzenić, zanim się rozpowszechni. RSC-2 dał dobry przykład analogii z piłką nożną. Ciąganie za koszulki było bagatelizowane, kiedy było przypadkowe i rzadkie. Gdy jednak stało się nagminne, sędziowie zaczęli je karać rzutem karnym i słusznie, bo to już zaczynało wypaczać przebieg meczu. Podobnie jest teraz z klinczami w boksie. Nie trzeba zmieniać przepisów. Trzeba je tylko egzekwować, tak jak w stosunku do innych wykroczeń (cios poniżej pasa, cios w tył głowy, cios po gongu). Pierwszy klincz - ustne upomnienie, drugi - ostrzeżenie, trzeci - drugie ostrzeżenie, czwarty - dyskwalifikacja. Byłoby to z wielkim pożytkiem dla widowiskowości boksu. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości