Klincz w boksie - dozwolony czy nie?
|
10-03-2013, 05:12 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-03-2013 05:42 PM przez BMH.)
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Klincz w boksie - dozwolony czy nie?
I tu napisales bardzo istotna rzecz... Ty bys dal ostrzezenie, Ty bys przerwal walke-ok, jednak Ty sedzia nie jestes jak mniemam, i nawet nigdy nie byles przeszkolony przez zadnego zawodowego sedziego.
Hopkins potrafi klinczowac nie od dzis, i jeszcze nigdy nie zostal za to zdyskwalifikowany, wiec teraz odpowiedz sam sobie, czy to sedziowie cale zycie popelniaja tak razace bledy, czy ty wyolbrzymiasz delikatnie ta cala sytuacje. Naturalnie mozesz miec wlasne zdanie, ale z calym swiatem/systemem nie wygrasz. Widziales walke Aliego ktora Ci dalem... to bylo to "czasem klinczowanie"? Co do zawodnikow ktorzy slyneli/slyna z klinczy, to moglbym wymienc na szybko kilkunastu, wiec to nie jest tak, ze tylko Kat umiejetnie potrafi klinczowac rywala, ale bylo tak od zawsze... bylo tak 100, 50, czy 30 lat temu, i jest dzis... a bedzie jutro, za 10, czy 50lat, i dopoki nie wejda jakies nowe przepisy, to te klincze beda zawsze elementem walki(Alexander-Maidana.. kolejny przyklad umiejetnego-choc brzydkiego- neutralizowania atutow rywala klinczami), czy sie to komus podoba, czy nie. Wracajac do pytania, ktore zadalem juz Ci dwukrotnie, to rozumiem, ze z calej historii boksu, masz problem wymienic te chociazby trzy walki, w ktorych za podobne "faule" jakich dopuscil sie Hopkins z Cloudem, sedziowie notorycznie odbierali punkty, czy dyskwaliwkowali-bo przykladow nie podales. Wiec jezeli jest taki problem z wymieniem pojedynku gdzie za podobne klincze odejmowano punkty, czy przerywano pojedynki, to dlaczego mialoby inaczej/surowiej traktowac sie B-Hopa.. bo go nie lubisz, czy jak? Dlaczego Hopkins Twoim zdaniem powinien miec za walke z Cloudem odjete punkty, skoro brak Ci do tej pory przykladow, ze podobne praktyki byly tak ostro karane przez sedziow. Poprzyj przykaldami swoje tezy, to dyskuja bedzie duzo ciekwsza, a co za tym idzie bardziej sensowna, bo jak narazie opieramy sie na.... "Twoim zdaniem powinno sie odejmowac punkty", a nie "Klincze sie kara od zawsze, tylko dla B-Hopa przymyka sie na to oko". Ale oka, masz prawo do wlasnego zdania, ja nigdy nie pisalem ze Hopkins nie klinczuje, ale widzialem duzo bardziej i w chamski sposob klinczujacych mistrzow, gdzie nikt nie domagal sie odejmowania punktow, czy tym bardziej przerywania walk. Wiec jezeli dla Ciebie klincze ktore dzis pokazal Bernard sa takim przegieciem, i trzeba to karac, to na wstepie powinies odniesc sie do przykaldow, gdzie faktycznie tak ostro-jak Ty wymagasz-byly karane podobne zagrania. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości