Kadencja Braci trwa...
|
01-03-2013, 08:41 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-03-2013 08:44 PM przez Jerome.)
Post: #55
|
|||
|
|||
RE: Kadencja Braci trwa...
Prawda jest taka, że ta świetna zabawa Władimira prowadzi do jednej z najbardziej gównianych walk na szczycie tej dywizji.
Povietkin wygrać nie wygra ale prezentuje sobą jakiś poziom. Pianeta będzie "groźny" niczym Charr ostatnio. Już bym wolał Hucka czy nawet Włodarczyka. Fury to sobie jaja chyba robi. "Stworzę swoją erę bez tych ..." - Ciekawe bracie kto Ci da walkę o pas bez Klitschków ;] Bez kitu Pakman - OBY! Waga ciężka może i spadnie na niższy poziom ale będzie to poziom wyrównany i na pewno "coś" odżyje. Jeśli nie V.Klitschko v Haye to niech Bracia sobie darują i odejdą "w chwale". They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 18 gości