Adrien Broner - Gavin Rees

[RoyJonesJr]

Ale ten czarnuch mi imponuje.. poezja..
Świetny kncodwon w 4 rundzie po kapitalnym prawym podbródku Bronera.
W rundzie drugiej i zapoznawczej ładnie prezentował się Ress był celniejszy i dużo agresywniejszy lecz od razu było widać że na takei akcja zużywa całą swoją energie a fenomenalny Broner był przez calutki czas spokojny.
Oglądając pierwsze dwie rundy mimo wszystko nie miałem nawet wątpliwości że walka potrwa pełen dystans .
Strasznie szybko zleciała mi ta walka tym bardziej że nudziłem się wczesniej przez 12 rund oglądając Bike. Teraz będzie trzeba czekać następnych pare miechów na kolejną walke Bronera. Podobnie jak z Matthysse.
Mam nadzieje że następnym razem to już będzie walka w której Adrien nie będzie murwoanym faworytem.
Jak dla mnie to ogromny talent.. świetna walka .



prawda że podobni ?