NAJLEPSZA PIOSENKA.
|
16-02-2013, 08:51 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-02-2013 08:55 PM przez RSC-2.)
Post: #111
|
|||
|
|||
RE: NAJLEPSZA PIOSENKA.
Zależność jest prozaicznie prosta i wielokrotnie ją wykazywałem.
Ona zawsze jest ta sama. Snobizm ,głupota, podatność na wpływy innych, brak własnego zdania itp. Abyś to zrozumiał przedstawię Ci całkiem inny przykład. Przykład prawdziwy a nie wymyślony. Rynek handlu obrazami. I nie chodzi tu o dzieła wielkich malarzy ,bo to osobny temat , a o obrazy malowane przez nieznanych malarzy , absolwentów , bądź uczniów polskich uczelni plastycznych. Aby dorobić malują oni obrazy i za kilkadziesiąt do kilkuset złotych sprzedają na targach w różnych „pipidówkach” Gdyby ten sam obraz wystawić na jakiejś „murowej galerii” w zabytkowym mieście to można by zarobić kilkaset złotych więcej . Ale to mały pikuś. Jest pewna amerykańska firma aukcyjna , której w przeszłości udało się sprzedać kilka dzieł wybitnych malarzy.[ a więc ma niby prestiż i jest "zachodnia"] Ta firma ostatnio bardzo prężnie weszła na polski rynek. I co ona robi? Podpisuje umowy na wyłączność i skupuje od tych polskich uczących się jeszcze malarzy ich obrazy i wystawia w swoich galeriach w cenach po kilka tysięcy dolarów. Zdarzają się nabywcy ,którzy za taki sam obraz jak na targu w Koziej Wólce płacą po kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Więc odpowiedz mi na pytanie, czym różnił się ten sam obraz ,który wisiał na murze pod Barbakanem od tego samego obrazu wiszącego w galerii tej firmy? Z jakich powodów tak bardzo wzrosła jego cena? Dlaczego nabywca z tej galerii zamiast płacić kilkadziesiąt tysięcy dolarów nie pojechał do Koziej Wólki i tego samego obrazu nie kupił za 500 zł? A nawet ,gdyby ten nabywca tak zrobił i kupił ten obraz w Koziej Wólce ,to czy czuł by się tak samo wzniośle jak po transakcji w tej galerii i czy tak samo chętnie pokazywałby swoim znajomym to „dzieło” które ostatnio nabył? Pytań jest jeszcze wiele , tylko po co je zadawać. Odpowiedzi od Ciebie nie oczekuję . Bo i po co? Ja nie chcę słuchać jakiejś filozofii. Ja piszę o faktach. I takich przykładów mam więcej. Jeżeli chcesz to zaraz nabazgram następny z nieco innego działu. I tak pomału dojdziemy i do muzyki. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 36 gości