Kto dla Adamka? Jednak nie Pulew

[Metzger]

Adamek mówi, że ta tajemnicza walka w Polsce ma przynieść więcej kasy niż walka z Pulewem. Osobiście w to wątpię, bo jest to jedyna sensowna wymówka, aby n ie walczyć z Bułgarem. Ale załóżmy, że mówi prawdę. W takim przypadku odpadają rewanże z Cunnem, Banksem czy Gołotą - wątpię aby były bardziej kasowe niż starcie dwóch przedstawicieli TOP10. Oznacza, to że albo do Polski zawita któryś z czołowych światowych ciężkich, albo będzie to walka polsko-polska.

Powietkin - jego team mówił, ze Adamek ich nie interesuje, ale kasa to zawsze kasa, a skoro Władek się na niego wypiął to coś trzeba robić aby nie tracić czasu;
Diablo - walka w ciężkiej lub w umownym limicie pozwoliłaby Diablikowi zarobić, a może i nie stracić pasa w cruiser (powtórka historii Powietkin-Huck);
Wach - najmniej prawdopodobny rywal, bo dla Adamka byłby w miarę trudny, a i Wach będzie chciał jeszcze trochę poboksować i nie będzie chciał ryzykować drugiej porażki z rzędu.
Szpilka - na dzień dzisiejszy nie ma cienia szans, ale ta walka za jakieś 2 lata po prostu MUSI się odbyć.

Oczywiście może wyjść z wielkiej chmury mały deszcz i rywalem będzie jakiś Sosnowski czy inny Cunn, ale Dan Rafael napisał, że Adamek zrezygnował z Pulewa na rzecz większej walki w Polsce. Oby się nie mylił.