| 
					Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora.
				 | 
| 
					24-01-2013, 07:09 PM 
				 Post: #95 | |||
| 
 | |||
| RE: Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora. 
					@AdamekFightPL Ja pisałem w nieco innym kontekście. Boks to sport walki i zgadzam się z Tobą ,że bokserzy przed walką nie powinni całować się , czyli dawać sobie „buziaka” Jednak teksty jakie czasem padają przed walką są nie do przyjęcia. Poderżnę mu gardło, urwę mu głowę spuszczę pierdol , zabiję w ringu. Trudno jest ocenić ,czy ktoś mówi to dla „marketingu” czy myśli tak poważnie. Być może takie słowa w ustach zrównoważonego boksera uznałbym jako nieszkodliwe. Akurat w przypadku Szpilki mam poważne wątpliwości co do traktowania jego wypowiedzi z przymrożeniem oka. Wielokrotnie w ringu po znokautowaniu swego przeciwnika dawał upust swojej nienawiści i braku opanowania. Nad leżącym przeciwnikiem wymachiwał ręką i komentował jego upadek słowami pogardy i lekceważenia , nie bardzo mając ochotę udać się do swojego narożnika w czasie liczenia przeciwnika. Ja Szpilki nie uważam jako sportowca a jako kibola ,który do ringu przeniósł swoją agresję , frustrację, brak pomysłu na życie, wykluczenie i nienawiść przy użyciu prymitywnej siły do wszystkiego co nie jest w jego barwach „klubowych” | |||
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 | 
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości

 
 

 


