Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora.
|
21-01-2013, 02:34 PM
Post: #87
|
|||
|
|||
RE: Szpilka-Zimnoch czyli polskie Haye-Chisora.
@Zioło-Pale-Niebywale
Ja się z Tobą i @Pakmanem absolutnie zgadzam, że słabość wychodzi w ringu, a konferencje o niczym nie świadczą. W przypadku Zimnocha chodzi mi tylko i wyłącznie o to, że sposób jego wypowiedzi gwałtownie się zmienia. Na początku słyszeliśmy "Szplika jest debilem, znokautuję go" albo "Wyjdę do ringu żeby wygrać, Szpilka sam siebie kreuje na mistrza" - czyli generalnie był bardzo pewny siebie. A teraz jakby zaczął dopuszczać do siebie myśli o porażce: "Jeśli przegram, to moja sytuacja będzie ciężka" - tylko o to mi chodzi. Ja absolutnie nie twierdzę, że Krzysztof spali się psychicznie i w ringu podda się bez walki, nic z tych rzeczy. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 55 gości