NAJLEPSZA PIOSENKA.

[RSC-2]

Kiedy przeglądam ten temat przeraża mnie fakt ,że dla wielu dominującym gatunkiem słuchanej muzyki jest rap i jemu pokrewne.
Ten fakt w zasadzie charakteryzuje mi towarzystwo w jakim miałbym dyskutować o sporcie i nie tylko.
Kaptur na głowie , telefon komórkowy na głośno z jakimś hiphopowym utworem o JP , czy rymach zza krat.
Nie ma wątpliwości ,że słuchacze tej muzyki utożsamiają się z treściami zawartymi w tej muzyce dlatego też ta muzyka nazywana jest muzyką patologii ,marginesu społecznego .
Nie jestem przeciwnikiem słuchania muzyki rap. Ale we wpisach zauważam ,że owa muzyka dla niektórych tu wpisujących to muzyka dominująca , najważniejsza i jedyna i tym lepsza im teksty bardziej skrajne.
Ten fakt określa status społeczny, poglądy i spojrzenie na świat . Przez pryzmat tej muzyki i treści w nich zawarte wyrabiane są priorytety i zachowania.
Doszedłem do wniosku ,że to nie jest „moja bajka” Bo ja rapu słucham sporadycznie , a częściej interesują mnie inne gatunki muzyki z muzyką poważną włącznie.

To wszystko co napisałem o rapie i jej słuchaczach zapewne nie jest regułą , ale niestety pojedyncze przypadki charakteryzują całość , a wyjątki jedynie potwierdzają regułę.
Na koniec podam link do niezłego kawałka , ale mam wątpliwości czy wszyscy będą wiedzieć skąd jest ten tekst, bo przeważnie teksty do utworów rapowych mają całkowicie odmienne pochodzenie.
http://www.youtube.com/watch?v=kpF9B_TQ5CY

[A może się mylę? I może ktoś mi wyjaśni ,że nie mam racji]