III Wojna Światowa?

[Deter]

Crumb
Polska niegroźna? A kto powiedział, że będziemy ewentualnie w konflikcie uczestniczyć na solo?

A tak poważnie.
Dominacja USA jest mitem, który wynika z jej związków z Europą. Jeśli porównamy założenie USA i rezerwy Chin, to dzielą ich lata świetlne. Ameryka jest wyjątkowo silnie zależna i niemalże wasalna w stosunku do Chin. Oficjalne budżety i wyposażenie armii z definicji jest tajne. Chinom się opłaca być niedocenianą potęgą, a Ameryce opłaca się być przereklamowaną potęgą.
Nie mam żadnych wątpliwości, że gdyby Chiny rozprawiłyby się z USA bez większych problemów. Oczywiście USA to potęga, ale nie jest numerem jeden. Ponadto system FED jest taki, że ten kraj musi zbankrutować - nie ma innej możliwości... prócz wojny właśnie.

Co do Polski.
Paradoksalnie (głupi ma zawsze szczęście) Polska w Europie za 20-30 lat będzie miała szerokie perspektywy. Eurokołchozu już nie będzie a Polska (co już teraz jest) będzie najmniej zislamizowanym narodem w Europie. Będzie to jasny sygnał do bliższej współpracy z Izraelem, oraz naturalnie z USA. Do tego dochodzi rozpad Ukrainy, bardzo wątpliwa sytuacja Białorusi i wspólny interes z Rosją. Jeśli do tego dołożymy gaz łupkowy - a to dla agentury i władzy jest sprawa życia i śmierci, to naprawdę będzie bardzo dobrze.

O ile jednak rozpatrywanie IIIWŚ i szacowanie tego, kto jest silniejszy USA czy Chiny są dla Polski bez znaczenia, to sytuacja geopolityczna w Europie środkowowschodniej i powrót na część Kresów dość prawdopodobna. Niestety najpierw trzeba walczyć w wojnie historycznej na naszym regionie.
Smutne jest to, że 90% Polaków nie ma w sobie patriotycznej tęsknoty, mobilizacji i chęci by odzyskać część Polski, która nadal jest pod zaborem od 23.08.39r. Jednakże PRL-owski mit tego, że ziemie po Niemcach otrzymaliśmy jako rekompensatę za ziemie wschodnie (co jest bzdurą). Kolejnym mitem jest to, że jeśli upomnimy się o swoje ziemie na wschodzie, to Niemcy będą planować kolejny Drang nach Osten.

Lwów i Wilno na zawsze Polskie!