RE: Cloud vs Hopkins
(18-12-2012 11:41 AM)redd napisał(a): Od kilku dni dochodzą do nas plotki o ewentualnym pojedynku mistrza IBF (którym nie powinien już być) w wadze półciężkiej Tavorisa Clouda (24-0) z legendarnym Bernardem Hopkinsem (52-6-2). Głos w tej sprawie zabrał Richard Schaefer z grupy Golden Boy Promotions. Cytując z bokser.org:
Cytat:Działacze IBF wyrażą zgodę na pojedynek Bernarda z Tavorisem. Wszystko jest już załatwione na 90%
Cóż można napisać o obydwóch bokserach? Zacznę od charakterystyki mistrza
Tavoris Cloud jest bokserem niebezpiecznym, ale też bardzo ograniczonym. Posiada mocny cios, przyzwoitą odporność, sporą siłę fizyczną, wolę walki, ale także nie grzeszy szybkością, techniką, pracą nóg i inteligencją ringową. Wszystkie jego braki zostały obnażone w ostatnim pojedynku z Campillo, który Cloud powinien przegrać. W "genetycznym kodzie bokserskim" Clouda istnieje tylko atak, jego zdolności defensywne są dosyć ubogie. Nawet średniak Yusaf Mack był w stanie dawać "Thunderowi" bardzo wyrównaną walkę. Niewątpliwie rywale potrafiący boksować na dystans bardzo nie pasują Cloudowi.
Bernard Hopkins przegrał ostatni pojedynek z Chadem Dawsonem, ale należy wspomnieć że nie został w nim zdominowany, oraz urwał kilka rund młodszemu i faworyzowanemu rywalowi. Hopkins jest już bardzo wiekowy, widać to w ringu. Nie tak szybki, nie czujący już dystansu tak jak kiedyś, nie ta koordynacja, nie ta odporność na ciosy, nie ten refleks. Jednak B-Hop pozostaje ciągle bardzo niewygodnym i śliskim rywalem. Dawson miał spore problemy z czystym trafieniem Bernarda. Hopkins doskonale zdaje sobie sprawę z coraz większych ograniczeń swojego organizmu, przez co coraz częściej czyni walkę bardzo brudną, pełną zwarć, fauli i prowokacji. Niewątpliwie B-Hop nie zapomniał też co to inteligencja ringowa, spryt i przegląd sytuacji pojedynku. Ciągle potrafi prowokować i karać za popełnione w ringu błędy.
Cóż jak rozkładają się szanse w tym pojedynku? Za Cloudem przemawia młodość i fizyczność, za Hopkinsem inteligencja ringowa, doświadczenie i technika. Z podobnym stylowo bokserem - Jeanem Pascalem - Hopkins poradził sobie bardzo przyzwoicie, tylko czy stać B-Hopa na zrobienie jeszcze tak dobrej formy, czy czas przypadkiem już nie za bardzo go nadgryzł?
Jeżeli Hopkins jeszcze bardziej się postarzał to całkiem możliwe, że Cloud będzie w stanie go zranić i skończyć przed czasem. Jeżeli Bernard jest w stanie zrobić formę podobną jak w ostatnim pojedynku, to wielce prawdopodobne że weźmie Clouda do szkoły i odbierze mu pas. Ciekawe zestawienie, jest kilka niewiadomych. Jaki jest Cloud każdy widzi, ale na co stać jeszcze Hopkinsa? Szykuje się ciekawy pojedynek.
Cloud nokautujacy Hopkinsa? Nie umiem sobie tego wyobrazic.
|