Życie prywatne, a sympatie kibiców. Rozmowa ojca z synem.
|
07-12-2012, 11:12 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Życie prywatne, a sympatie kibiców. Rozmowa ojca z synem.
(07-12-2012 10:16 PM)RoyJonesJr napisał(a): A mi wręcz przeciwnie właśnie podobają sie takie charaktery. Zamieszki Tysona na konfernecji były świetne i te dodatkowe emocje. czy floyd czy Mike taki charakter mają już w genach bo właśnie tak wychowuja getta. doceniam tez dżentelmenów typu Holyfield. ale co do tych "nerwusów" niezrozumiałe i śmieciowate można uznać zachowanie Chisory na ważeniu z Vitem. Prędzej zrozumiem naplucie w twarz Władowi który dwa razy wystawił Derecka co zaważyło na jego formie i postawie w walce z Furym. Skazani na banicje ludzie typu Tyson czy Floyd czy B-Hop który też lubił pozamieszać osiągają swoje życiowe cele zaczynając od niczego. więc mają pełno prawo szpanowac tym co mają. Tyson kilka krotnie aresztowany jako nastolek. B-Hop który trafił do poprawczaka w wieku 13lat czy Floyd który slużył za żywą tarcze jak był mały kiedy jego matka chciała strzelać do Seniora. więc nie dziwie sie im zszarganym charakterem. pozdorwiam kumatych. Podpisuje sie pod tym, obiema rekami. Cieszy mnie, za sa tacy zawodnicy, dzieki tamu boks w jakims stopniu, zyskuje na popularnosci. Ps. Mi nawet nie przeskdzal wyskok Chisory. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości