Kowaliow - Alvarez (2.11.2019)
|
20-11-2019, 08:30 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2019 08:36 AM przez RSC-2.)
Post: #94
|
|||
|
|||
RE: Kowaliow - Alvarez (2.11.2019)
Kowaliow który jest zdziwiony faktem, że ktoś mógł spodziewać się jego wygranej przy takich warunkach kontraktu od początku wiedział że tej walki nie wygra.
On założył sobie porażkę podpisując takie warunki i zrobił to świadomie co wynika z jego obecnych wypowiedzi. Cyt" Jak mogliście spodziewać się mojej wygranej." Dokonał więc oszustwa, co dyskredytuje go jako sportowca. To oszust, pazerny kombinator który ponosi winę za za takie a nie inne warunki kontraktu na tą walkę. Dla mnie nie jest dziwne że Canelo podpisuje kontrakty jak najbardziej korzystne dla siebie. Dziwne byłoby gdyby było odwrotnie. Tak jak w przypadku Kowaliowa. Dbanie o dobre dla siebie warunki kontraktu nie jest korupcją. To norma. W biznesie zawsze tak się robi. Druga strona nie musi się zgodzić, Jak można mieć pretensje do Canelo że dba o swój interes a nie mieć pretensji do Kowaliowa który przed podpisaniem kontraktu z góry zakłada ,że nie jest w stanie go wypełnić. To dla mnie absurdalny sposób pojmowania podpisywania i realizacji kontraktu. Argumentacja że Canelo "zmusił" go do podpisania kontraktu wysokim wynagrodzeniem jest absurdalna. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 10 gości