Kowaliow - Alvarez (2.11.2019)
|
07-11-2019, 09:23 AM
Post: #85
|
|||
|
|||
RE: Kowaliow - Alvarez (2.11.2019)
Łaskę mu zrobili, że na tym 1 miejscu go umieścili po walce z Rollsem. Ogółem mogli spokojnie ogłosić jakaś mieszną walkę jak wymieniłeś i kazać mu czekać kilka miesięcy dłużej.
Co do kariery GGG w średniej - pełna zgoda. Co do walk z Alvarezem - dlatego wspomniałem o pierwszej potyczce, która była bardzo wyrównana, ale w internecie zapanowało powszechne niezadowolenie z werdyktu i opinie jakoby GGG został okradziony ze zwycięstwa. Co do obron, podałeś przykłady WBO i WBC (Głowacki i Włodarczyk). IBF to federacja, która najmocniej pilnuje swoich rankingów. Jako pierwsza zabrała pas Tysonowi Fury'emu i nakazała walkę Głazkow-Martin mając gdzieś rewanż Kliczko-Fury. Beterbijew po zdobyciu pasa walczył z Johnsonem, który był obowiązkowym pretendentem. Spence jest chyba wyjątkiem bo jego walka z Petersonem, była raczej dogadana jako dobrowolna obrona. Inna rzecz, że Peterson przed pojedynkiem zrzekł się pasa WBA właśnie po to żeby zawalczyć ze Spencem, więc może federacja na to inaczej spojrzała. Nie wiem jak było z Commeyem, który walczył o wakujący tytuł, a potem bronił go z Commeyem, ale możliwe że wygrana o wakat traktowana jest jak obowiązkowa walka i potem zawodnik ma luzy. Niemniej są dowody na to, że IBF dość rygorystycznie narzuca obowiązkowe obrony świeżo upieczonym mistrzom. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 20 gości