Kownacki vs Arreola (3.08.2019)
|
04-08-2019, 06:38 PM
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: Kownacki vs Arreola (3.08.2019)
Miałem problem z routerem wczoraj, Adam wygrał
ale on tak nie może ważyć jak wczoraj 120 kg i musi przestać tak walczyć, jak walczył wczoraj, Utrata zdrowia bardzo prawdopodobna jak u Andrzeja Gołoty gdy już zakończy karierę, AK w każdej walce przyjmuję mocne bomby, z Martinem i wczoraj z Arreolą to już zupełna kawałkada ciosów. Chwalą się teraz że poblii rekord ciosów z Arreolą, tylko do czego to zmierza? Jeszcze z dwie takie walki i zanim Kownacki dostanie szansę walki o pas będzie już rozbity, jak Andrzej Fonfara! Ja jestem tego samego zdania co @Kubala. Mnie ta walka rozczarowała w wykonaniu Adama. Arreola nie był lepszy niż z Augustinem, to był ten sam Arreola, to Adam pozwalał mu na tak dużo, w efekcie wyszło że przy bardzo bliskim półdystansie w zwarciu jak wczoraj Kownacki nie umie zabardzo walczyć, to Arreola go tam obijał bo miał taką taktykę. Krótkie sierpy Adama czy podbródkowe już tak nie ważą jeśli rywal jest na nim zawieszony jak wczoraj Arreola Adam nie za bardzo potrafi tak walczyć, wygrał tą walkę ponieważ powalczył trochę na dystans tym razem jeśli odszedł od Arreoli to bardzo ładnie momentami potrafił go dystansować tymi pchanymi mocnymi prostymi. Ja miałem 116-112 na karcie, dwie ostatnie rundy Arreola mocno obijał schaby Adama tą zdrową prawą ręką, Adśiowi to odbierało siły, wiadomo, wiele było ciosów na tułów Kownackiego w tej walce, to jest na niego sposób, osłabić a potem ładować na górę, lepszy zawodnik od Arreoli ze zdrową ręką to wykorzysta, Wilder zmiata z ringu takiego Adama jak wczoraj !! Taka walka skończyła by się w trzy rundy na ten czas, Breazeale też jest odporny na ciosy a po kombinacji Wildera padł jak ścięty, na matę. Tak samo będzie z Kownackim, Adaś to idealnie skrojony rywal dla Wildera. Przydała się taka walka pokory, Kownacki potrzebuje jeszcze dwóch walk z lepszymi zawodnikami aniżeli Arreola. Chyba że jak już tak ciągnie go do walki o pas to może będzie miał okazję zawalczyć z Pulewem o wakujący pas IBF po Ruizie. Ale Pulewa też nie można olać, trzeba ważyć 110 kg i poprawić obronę. Ale na to się nie zanosi. Adam nie jest zawodnikiem który lubi się bronić. Praktykuje taktykę z Rocky'ego, czyli obronę twarzą ale to nie jest film, mam nadzieję że Kownacki wie jak może się skończyć w przyszłości taka gra na wyniszczenie. 120 KG to już jest przesada. Z Ruizem, Joshuą, Wilderem, Furym go nie widzę. Dubois i Ortiz też byliby faworytami z Adamem . |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości