Sulęcki - Andrade 28.06.2019
|
27-06-2019, 02:25 PM
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Sulęcki - Andrade 28.06.2019
Mnie walka interesuje i na 90% zarwę nockę by ją obejrzeć, ale widzę to jak fext. Nie jestem jakimś wielkim wielbicielem Andrade, nie uważam żeby był to zawodnik sporo lepszy od Jacobsa, ale bardzo wiele (żeby nie powiedzieć wszystko) jest po stronie Amerykanina:
- własny ring, Hearn który po Jacobsie nawet nie zaprosił Sulęckiego na konferencję itd. - przewaga warunków determinujących styl walki, w którym Andrade czuje się jak ryba w wodzie (Sulęcki woli jednak bitki niż jab za jab) - plan taktyczny, a raczej mierna postawa Wilczewskiego, który jeszcze ani razu nie zareagował fajnie w narożniku gdy szło źle - dwie ostatnie rundy z Rosado + ogólnie średnia odporność Sulęckiego. Wygraną przed czasem Andrade raczej wykluczam, ale nie zdziwie się jak Polak zaliczy deski w tym pojedynku - Sulęcki nie wydaje sie być gotowy wykorzystać jedną z największych słabości przeciwnika czyli szerokopojęty brak jaj w walce, możliwe że będzie jedna-dwie okazje, gdzie będzie trzeba przycisnąć, a Maciek przyhamuje Trochę ta walka przypomina mi starcie Huck-Głowacki, gdzie podobnie to wszystko wyglądało na niekorzyść naszego zawodnika, a ring zweryfikował, ale jak to będzie wyglądało w rzeczywistości to się okaże. Trzymam kciuki, nie uważam żeby wygrana Polaka to była jakaś sesnacja bo równie dobrze, Andrade rzeczywiście może zostać złamany w dwie rundy przez niesłychany pressing bojowego Sulęckiego, ale większe szanse wskazuje na to, że Polak zostanie wypunktowany i wręcz zniechęcony, przegrywając jakieś 110:118 na wzór walk np. toczonych przez Hopkinsa (zachowując proporcję Hopkins-Andrade). |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości