Joshua-Miller /1 czerwiec
|
02-06-2019, 10:31 AM
Post: #87
|
|||
|
|||
RE: Joshua-Miller /1 czerwiec
Przerwanie jak najbardziej zasadne, tutaj włąściwie nie ma dyskusji. Jak sędzia macha do Antka kilka sekund "podejdź" a ten stoi, to nie ma o czym gadać.
Co do Kownackiego to na pewno szkoda, że tak się ułożyło bo Antek wczoraj do pokonania, ale daleki jestem do równoważenia, że skoro Ruiz dał radę to Kownacki tym bardziej. Ale to rozmowa na inny temat. Kilka wypowiedzi po walce i statystyki: Wszystkie ciosy (w nawiasie ciosy na korpus): Joshua - 47 (15) z 176, 26.7% skuteczności Ruiz Jr - 56 (9) z 206, 27.2% Ciosty proste przednią ręką (w nawiasie ciosy na korpus): Joshua - 24 (14) z 104, 23.1% Ruiz Jr - 17 (4) z 87, 19.5% Ciosy mocne (w nawiasie ciosy na korpus): Joshua - 23 (1) z 72, 31.9% Ruiz Jr - 39 (5) z 119, 32.8% Antek po walce: - Szacunek, ciesz się tą chwilą i celebruj ją. Jeszcze się spotkamy. Póki co gratulacje dla ciebie. Przepraszam kibiców, których zawiodłem, ale słowa uznania dla mojego rywala - powiedział były już mistrz świata wagi ciężkiej. - Przegrałem z naprawdę dobrym rywalem. Taki jest boks. Ruiz wykonał dziś dobrze swoją robotę, a ja jeszcze wrócę. Póki co to on jest mistrzem - dodał mistrz olimpijski sprzed siedmiu lat. Fury z klasą: - Wszyscy mamy swoje wzloty i upadki, Anthony Joshua potrafił w swoim życiu odmienić przeznaczenie. Takie rzeczy jak dziś zdarzają się w wadze ciężkiej, teraz odpocznij, zregeneruj się i wróć do gry Wilder na ostro: - On nie był prawdziwym mistrzem. Cała jego kariera to kłamstwa, zaprzeczenia i prezenty. Oto fakty, wiemy teraz, kto przed kim uciekał! - - Najgorszą rzeczą, jaką możesz zrobić w życiu, to ku*wa się poddać! - tako rzekł ''Bronze Bomber'', nawiązując do momentu, w którym walka Joshuy z Ruizem została przerwana. Haye: - Poczucie sensacji powiększa dodatkowo fakt, jak wygląda nowy mistrz i jak prezentuje się fizycznie przy Anthonym. Patrząc na Ruiza wydaje się, że facet jest bez szans. Ale on ma wielkie serce do walki i stał się właśnie nową wielką gwiazdą meksykańskiego boksu. Należą się mu wielkie pochwały i słowa uznania. To nie jest tak, że tylko Joshua to przegrał. Równie dobrze możemy powiedzieć, że Ruiz to wygrał. Wielu ludzi było przekonanych, że Ruiz Jr powinien wygrać starcie z Josephem Parkerem i sędziowie go wtedy skrzywdzili. A on zrobił od tamtego czasu wielkie postępy - Ruiz w trzeciej rundzie dostał czysty cios i padł. Joshua doskoczył do niego, by zakończyć walkę, ale on zachował się jak najwięksi meksykańscy wojownicy. Od teraz jestem wielkim fanem Ruiza. Jego rewanż z Anthonym zapełni każdy stadion piłkarski w Wielkiej Brytanii. Kiedy obaj stanęli w piątek koło siebie na ważeniu, kontrast był olbrzymi. Ale Andy zawsze wierzył w siebie i swoje umiejętności. Pokazał innym, że Anthony jest do pobicia. Z drugiej strony każdy ma zły dzień i to mógł być po prostu zły wieczór Anthony'ego. Ich drugą walkę będzie można porównać do rewanżu Lennoxa Lewisa z Hasimem Rahmanem. Powroty po porażkach pokazują, jakim naprawdę jesteś zawodnikiem. Ja dwa lata po porażce przed czasem z Carlem Thompsonem byłem już zunifikowanym mistrzem świata. Wierzę, że Joshua jest świetnym zawodnikiem i udowodni w rewanżu, że po prostu miał gorszy dzień I Eddie, któremu się sypie imperium: - Gdy Anthony posłał go na deski w trzeciej rundzie piękną kombinacją byłem przekonany, że to już koniec Ruiza. Ale za moment to AJ otrzymał mocny cios na skroń i tak naprawdę nigdy nie wrócił już do walki. Nie doszedł do siebie po tamtym ciosie. Jestem w szoku. To zresztą jedna z największych niespodzianek w historii wagi ciężkiej. Teraz Anthony musi się odbudować i podejść do rewanżu - kontynuował szef stajni Matchroom. - Na obozie nie było problemów. Żadnej choroby czy kontuzji. Po prostu Ruiz okazał się dziś lepszy. Rewanż odbędzie się na przełomie listopada i grudnia w Wielkiej Brytanii. Anthony będzie pod ścianą, on musi wygrać ten rewanż. Presja będzie dużo większa niż przed tym pojedynkiem. Wciąż uważam, że Joshua jest najlepszy na świecie, musi tylko poukładać sobie pewne sprawy i wygrać rewanż |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości