Piłka nożna ogólnie
|
09-05-2019, 11:46 AM
Post: #6981
|
|||
|
|||
RE: Piłka nożna ogólnie
Bayern z Lewym w składzie był 3 razy w półfinale na 5 edycji. Więc Bayern ciągle się regularnie liczy w rozgrywkach i jeden sezon z 1/8 finału tego nie zmienia. Tak jak angielski finał nie zmienia ogólnej hegemonii klubów hiszpańskich, trwającą dziesięć lat. Taki sezon się trafił
![]() Barcelona - Liverpool - trzymałem kciuki za Liverpool i z rozczarowaniem przyjąłem pierwszy wynik 0:3, gdzie jak wiele osób podkreśla Liverpool wcale nie był gorszy, tylko że Barca strzelała gole. Najbardziej żałowałem słupka Salaha pod koniec meczu, gdzie można było złapać kontakt na 1:3, ale z drugiej strony Dembele mógł temat skończyć w samej końcówce ustawiając 4:0. Niemniej nie dawałem większych szans Anglikom, zupełnie nie biorąc pod uwagę scenariusza sprzed roku, gdzie Roma mimo wysokiej porażki w rewanżu wyrzuciła Barcelonę za burtę. Co najlepsze pierwsza połowa rewanżu była jak mecz na Camp Nou - oba zespoły toczyły równorzędną grę i zupełnie nie zgadzam się z tekstami, że Barca była pewna siebie, przyjechała jak po swoje itd. Po pierwszej połowie było 1:0, ale równie dobrze mogło być 2:2 jak i 1:3. Cios przyszedł w pierwszym kwadransie drugiej połowy, gdzie Barcelona straciła dwa gole w parę minut i zupełnie oddała pole. Natomiast bramka na 4:0 padła po prawdopodobnie najlepszej asyście w tym roku, jak nie pięcioleciu (ostatni raz pod wrażeniem asysty byłem podczas oglądania mundialu 2010 i tego co zrobił Xavi). Barcelona próbowała kąsać, ale zdecydowanie opadła z tonu. Zanosiło się na potrójną koronę, a kończą sezon z niesamowitym niedosytem. I gdy wydawało się, że drugi półfinał będzie ubogim krewnym pierwszego, dostaliśmy jeszcze lepsze widowisko. Ajax po 1:0 na wyjeździe zaczął tak jakby przegrał pierwsze spotkanie i to dwoma bramkami. Ruszył przed siebie i szybko objął prowadzenie. Naprawdę w tej edycji Ajax ogląda się z przyjemnością, a jak nie strzelali Juventusowi to frajda była jeszcze większa. Tottenham był zagubiony, dostał drugą bramkę i właściwie było po meczu. Pochettino w przerwie zakomunikował piłkarzom, że z taką grą to już teraz mogą rezerwować bilety na powrót do domu. I podobnie jak Klopp dzień wcześniej, także on wyśmienicie trafił ze zmianą - wprowadził Llorente (którego bardzo lubię za fajny epizod w Juventusie). Chłop mógł zostać negatywnym bohaterem bo samemu piłki nie potrafił skierować do bramki nawet z trzech metrów, ale to jego odegrania i wygrane pojedynki o górne piłki dały Kogutom awans. Moura strzelił dwie szybkie bramki z czego ta druga, gdzie obrońca Ajaksu wyłuskał piłkę z rak swojego bramkarza, była tak fartowna jak kuriozalna. To co mi się podobało to fakt, że Tottenham zagrał swoje w drugiej połowie w przeciwieństwie do Barcelony - dążył do strzelania kolejnych goli cały czas. A to co jeszcze bardziej mi się podobało to Ajax - który stracił dwa gole w trzy minuty i... grał dalej swoje. Naprawdę ten zespół jest najbardziej niesamowitą drużyną w tej edycji LM. Holendrzy zaliczyli słupek, a na sam koniec strzeliliby bramkę, gdyby nie wybitna parada Llorisa (nie ukrywam, że wtedy przeszło mi przez głowę "i po co bronisz i tak żeś odpadł"). Chwilę później w 93 minucie Onana dostał żółtą kartkę za przedłużenie gry, a ja tylko zaśmiałem się w duchu "no dostałeś chłopaczku żółtą kartkę, ale jesteś w finale LM, co się masz przejmować". A dwie minuty później w ostatniej rozpaczliwej akcji wyciągał piłkę z siatki. Tottenham odbił sobie dwumecz z Juventusem rok temu, gdzie pozwolił Starej Damie na 20-30 minut dobrej gry przez cały dwumecz i to wystarczyło by odpaść. Teraz Koguty wprost przyznają, że Ajax w przekroju dwumeczu był lepszy, a oni zagrali jedną dobrą połowę na cały półfinał. I paradoksalnie to oni awansowali. Hugo Loris jest chyba pierwszym piłkarzem na świecie, który po finale mundialu występuje w finale Ligi Mistrzów (odwrotnej sztuki dokonał rok temu Varane). Ciężko typować zwycięzce finału takiej edycji Ligi Mistrzów - wydaje się, że Liverpool ma po prostu więcej jakości, ale zadecyduje pewnie dyspozycja dnia. Albo jakaś kluczowa zmiana w przerwie meczu ![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 25 gości