Piłka nożna ogólnie

[Gogolius]

Wg mnie nie było tak źle, ale też daleki jestem od zachwytów. Podobała mi się ilość stwarzanych sytuacji bramkowych, mocny ciąg na bramkę, ofensywne nastawienie i szukanie różnych rozwiązań: był słupek i sam-na-sam Lewandowskiego w pierwszej połowie, trzy dobre strzały w drugiej zanim w ogóle strzeliliśmy bramkę.

In minus na pewno sam początek, gdzie Łotwa przeprowadzała akcje za akcję i całokształt, gdzie pozwoliliśmy Łotyszom oddać prawie dwa razy więcej strzałów niż Macedończycy, a to zgubienie krycia w drugiej połowie i jeden na jednego ze Szczęsnym mogło się naprawdę źle skończyć.

Takie mecze trzeba przecierpieć i wyciągnąć wnioski, cieszy samokrytyka i trzeźwe podejście do tematu Glika czy Pazdana.