Tevin Farmer vs Jono Caroll (15.03.2019)

[kubala1122331]

Carroll z Frenoisem wypadł ogólnie bardzo przeciętnie, choć w pierwszych pięciu rundach wyglądał kapitalnie. Świetny start, gdzie był bardzo aktywny i bezlitośnie obijał bezradnego Francuza. Ale potem jakiś dziwny, niewytłumaczalny kryzys kondycyjny. Szósta odsłona wyrównana z lekką przewagą Frenois, od siódmej Francuz wygrywał już wszystkie do wiwatu i pewnie gdyby miał mocniejsze uderzenie, znokautowałby słaniającego się na nogach Irlandczyka. Myślę, że może być zagrożeniem dla Farmera w pierwszych kilku rundach, najpewniej nawet w pierwszych 3-4 rundach będzie prowadził na kartach sędziów, ale potem zaczną się kłopoty. Ja tu emocji zbyt wielu nie widzę. Gdyby jeszcze Carroll miał nokautujący cios, to mógłby zaskoczyć w pierwszych rundach, a tak to raczej gładkie 117-111 dla Farmera lub nawet nokaut w rundach mistrzowskich.

Ogólnie, jak już pisałem wcześniej, gala mocno przeciętna. Walka Sulęckiego z Rosado zdecydowanie najciekawsza, nawet odrzucając naszą sympatię do Stricza. Choć i tutaj jednak, moim zdaniem, Maciek jest zdecydowanym faworytem. Taylor z Volante raczej tradycyjne 10-0 dla Brytyjki, na undercardzie też pewnie zbyt ciekawie nie będzie, choć takiego Jeleussinowa czy Campbella zawsze miło zobaczyć w akcji.