Koblenz 16 luty 2019/Sauerland event

[Wietnam]

Baraou w wywiadzie dla Sport 1, powiedział że
jego idolem jest Łomaczenko i chciał by z nim
zaboksować kiedyś.

Wychodzą do ringu

---

Dość wyrównana runda pierwsza, widać że Molina
nie przyjechał tylko po mańiane, Baraou nastawił
się na ciosy na korpus, wiedząc że Molina to
Twardy gość.

---

Wyrównana walka narazie, pierwsza dałem Abbasowi
minimalnie, druga za to dla Moliny, narazie jakiś
sztywny Baraou, choć w drugiej rundzie niezły
Lewy sierp, rozkręca się, Molina nie daje się
trafiać łatwo.

---

Trzecia Baraou, 2-1 dla niego, rozluźnia się ten
zawodnik już, ładne uniki i powoli zaczyna fajnie
trzymać dystans, punktując prostymi.

---

Będą z gościa ludzie, fajny balans, intensywność
ciosów, trochę słabsza praca nóg, ale Carlos
Molina w piątej walce zawodowej to bardzo
odważne prowadzenie.

Ulli Wegner jednak chyba trochę za dużo Abrahamowej
szkoły mu narzuca, boksowanie zza podwójnej mocnej
gardy.