Canelo vs Jacobs 04.05.2019

[fext]

Ja żadnych walk z udziałem Canelo nie oglądam od czasu jego pierwszej walki z GGG. To bardzo dobry pięściarz i ładnie się go ogląda, ale emocje zerowe, bo znokautować się nie da a przegrać na punkty nie może, bo sędziowie i USA. W grach komputerowych to się nazywa "god mode" Wszystko to połączone z komediowymi klauzulami odnośnie wagi zawodników i ważenia, gdzie przeciwnikom Alvareza surowo zabrania się dokładnie takich sztuczek, na jakich sam Saul zbudował swoją popularność. Powinni mu za to przyznać jakiś dodatkowy pas, nie wiem, wszechfederacyjny mistrz żenady albo coś w tym guście. Żebym zarwał na coś takiego nockę, na undercardzie musiałby wystąpić Łomaczenko, Fury albo Usyk