Jose Uzcategui vs Caleb Plant - Los Angeles 13.01.2019

[Gogolius]

Obejrzałem sobie hajlajty z walki wieczoru i przyznam, że zachęciły mnie do tego żeby nadrobić ją całą. Fajnie ten Plant się porusza w ringu, do tego podoba mi się to że wchodzi w klincz ale nie po to żeby obłapiać przeciwnika 10 sekund (jak swego czasu Hopkins) tylko przykleja się klatą do klaty na chwilę i od razu próbuje oderwać. Takie to jest płynne u niego, chybia ciosem, łapie przeciwnika i od razu puszcza i ponawia akcję. Gdyby wszyscy tak klinczowali.

Inna rzecz, że sporo przyjmuje zarówno w obronie jak i w ataku, więc ktoś mocniejszy jest w stanie go dość łatwo znokautować.