| Ankieta: kto wygra walkę wieczoru? Ankieta jest zamknięta. |
|||
| Stevenson przed czasem | ![]() ![]() |
2 | 33.33% |
| Stevenson na punkty | ![]() ![]() |
0 | 0% |
| Gwozdyk przed czasem | ![]() ![]() |
1 | 16.67% |
| Gwozdyk na punkty | ![]() ![]() |
3 | 50.00% |
| Będzie remis | ![]() ![]() |
0 | 0% |
| Razem | 6 głosów | 100% | |
| *) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
|
Gwozdyk - Stevenson (1.12.2018)
|
|
03-12-2018, 08:20 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-12-2018 08:24 AM przez szalonyAli.)
Post: #19
|
|||
|
|||
|
RE: Gwozdyk - Stevenson (1.12.2018)
Stan Stevensona jest stabilny. Oby nie doszło do jakiś poważniejszych konswekwencji dla zdrowia i bdz super. A kariera pal ją licho. Chłop ma już 41 lat , zdobył pas , bronił go 5 lat, zarobił sporo hajsu , w starciu z aktualną elitą i tak nie miał by większych szans. Jest w miarę popularny w Kanadzie, może sprawdzać się z czym innym. Oby był zdrowy. Wspaniałej kariery nikt mu nie odbierze. To on rozbił Dawsona w 80 czy 90 sekund. Szkoda , ze gdy był w szczycie formy 3 lata nie stoczył hitowych walk z Hopkinsem, Szumenovem, Pascalem czy tej najważniejszej z Kowaliowem. W dużej mierze on i jego obóz unikał tych walk( szczególnie z Alvarezem) , chodziło o kasę , zasady. Bo wydaje mi się , że Adonis przed 3 lat znokautował by Kowaliowa. Starcie z Alvarezem totalnie mu się nie opłacało finansowo, a dużo winy leży też po stronie federacji. Ile lat można by oficjalnym pretentendem.
|
|||
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości






