Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
|
05-11-2012, 06:40 PM
Post: #494
|
|||
|
|||
RE: Mariusz Wach vs Wladimir Kliczko
@AdamekFightPL
Wybacz, że znów Tobie się obrywa ale uważam, że ta cała historia z aklimatyzacją Górala to pieprzenie. Do momentu walki każdy kadr z Tomkiem czy to z konferencji czy to z wywiadu, teningu, ważenia i wejścia do ringu był dla mnie normalny. Nic nie zauważyłem, że Tomek jest jakiś nie swój, czy to zmęczony, czy to przepracowany czy też w drugą stronę czyli naładowany i zbytnio podekscytowany. Zupełna norma. Tomek wchodził do ringu jak do każdej walki w HW. Walkę zaczął jak każdą walkę w HW. Dostał jeden cios dobry cios i już miał nogi wątłe a koncepcja walała się na trybunach. Vitali po prostu pokazał Tomkowi miejsce w szeregu. Byłem bardzo smutny, no przecież. Do dziś oglądałem tę walkę tylko 3 razy. Raz na żywo, drugi raz na drugi dzień przy śniadaniu i jakoś tydzień po. Gdy trzeci raz oglądałem walkę to przy zapowiedzi Buffera (zapowiedzi Tomka) normalnie się wzruszyłem i po 3 rundzie wyłączyłem walkę bo nie miałem przyjemności z oglądania. Nie mam psychy sobie tego przypominać, nie wiem czemu. To smutne ale prawdziwe. Tomek to wielki wojownik ale Klitschko po prostu go upokorzył i nie dlatego, że Adamek się nie zaaklimatyzował tylko dlatego, że Klitschko to Klitschko a Adamek to Adamek. I koniec . Wachu wygląda bardzo dobrze, jest przygotowany, pewny siebie, ma swoje atuty i tak jak Tomek wejdzie do ringu wygrać ale czy mu się uda? Zobaczymy. Ja w to wierzę i mam taką nadzieję. ![]() They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 63 gości