Dillian Whyte vs Joseph Parker - Londyn 28.07.2018
|
30-07-2018, 01:48 PM
Post: #57
|
|||
|
|||
RE: Dillian Whyte vs Joseph Parker - Londyn 28.07.2018
Z punktowaniem rund jest ten problem, że nie ma jednoznacznej wykładni, czy rundę wygrywa ten, co więcej razy trafił, czy ten, co więcej atakował. Określenie "ring generalship" jest tak abstrakcyjne, że każdy może je sobie interpretować, jak chce. Obok punktowania na bieżąco jest jednak jeszcze ogólne wrażenie, jakie pozostaje po walce i ono w tym przypadku jest zdecydowanie na korzyść Parkera. Whyte w 12 rundzie ratował się przed niechybnym nokautem w sposób rażąco nieprzepisowy. To nie był zwykły klincz, tylko trzymanie rywala w pół z jednoczesnym przytrzymywaniem się lin. Nie reagował przy tym w ogóle na polecenia sędziego, żeby przestał. Za coś takiego powinna być dyskwalifikacja, a co najmniej odebranie 2 punktów. Whyte'owi uszło kompletnie na sucho, a jak inni zaczną brać z niego przykład, to będą tak trzymać nie 20 sekund, ale pół rundy lub więcej. Skoro nie trzeba słuchać poleceń sędziego, to można wszystko.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości